A A A
drukuj

Nie daj się nabrać na stałe oprocentowanie lokat!

Data publikacji: 2013.09.10 godz. 15:15

Opracowanie własne
OCENA
3.5/5

Jak więc powinni zachować się klienci, którzy chcą trochę zarobić na bankowych lokatach (bo o kokosach trudno obecnie mówić…)? Gdy stopy procentowe NBP spadają – powinni zakładać lokaty o oprocentowaniu stałym na maksymalnie długie okresy, gdy stopy te rosną – na możliwie krótkie. Wszystko wskazuje, że obecnie lepsze będzie to drugie rozwiązanie. Jednak banki, niemal jak na komendę, zaczęły oferować lokaty długoterminowe o stałym oprocentowaniu. Pozornie wygląda ono korzystne, ale… Z wyliczeń „Rzeczpospolitej” wynika, że rok temu średnie oprocentowanie lokat półrocznych wynosiło 4,41 proc., a rocznych 4,68 proc. Obecnie ciężko jest znaleźć lokaty półroczne lub roczne z oprocentowaniem stałym wyższym lub równym 4 proc. w skali roku. Z największych polskich banków na półrocznych tyle lub więcej zarobić można tylko w trzech (Polski Bank Przedsiębiorczości – 4,50 proc., Bank DnBNORD – 4,35 proc. i Getin Bank – 4 proc.), zaś na rocznych tylko w dwóch (Polski Bank Przedsiębiorczości – 4,35 proc., Bank DnBNORD – 4 proc.). Nie brak natomiast banków, w których stałe oprocentowanie lokat na takie okresy jest niższe niż 3 proc., a w niektórych wynosi nawet 2 proc. lub mniej. Gdy RPP zacznie podwyższać stopy ci, którzy teraz dadzą się namówić na lokaty długoterminowe, mogą tego w przyszłości mocno żałować.

Polacy jednak już „głosują nogami”. Od dwóch lat prawie wcale nie oszczędzamy – wynika z raportu sporządzonego przez ekspertów banku BGŻ Optima. Dodatkowo w pierwszym półroczu 2013 r. Polacy wycofali z lokat bankowych 15,92 mld zł oszczędności – najwięcej od sześciu lat. Tym samym saldo lokat bankowych obniżyło się do 254,17 mld zł (spadek o 5,89 proc. w porównaniu do stanu na koniec 2012 r.) – wynika z danych NBP. W lipcu lokaty zmalały o kolejne ponad 1,15 mld zł. Był to już piąty miesiąc z rzędu, gdy posiadacze lokat tak masowo wypłacali swe pieniądze z banków. Przyczyna tego jest w zasadzie jedna: oprocentowanie znacznie niższe niż jeszcze niedawno. Polacy nie są jednak w ciemię bici: nie zrywają umów, bo grozi to utratą całości lub – w najlepszym przypadku – części należnych odsetek, ale nie przedłużają na kolejne okresy lokat, których termin właśnie się kończy.

Co zamiast lokat? Fundusze inwestycyjne lub akcje – radzą eksperci. Fundusze, bo te inwestujące na rynkach rozwiniętych zyskały w tym roku już nawet 25 proc., a polskie tylko 14 proc. Akcje, bo to na giełdę z pewnością trafi część pieniędzy z lokat, podbijając tym samym wycenę papierów notowanych na niej spółek.

Komentarze

Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.

Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.

comments powered by Disqus