~ Pracownik • 2012-10-19
Ocena:
Drodzy klienci Santandera. Zastanówcie się sami nad sobą, a potem oceniajcie obsługę banku. Jeśli podpisując umowę nie czytacie jej to pretenensje proszę kierować tylko do siebie to po pierwsze, po drugie nikt za was umowy nie podpisał więc skoro to taki zły bank to jak według was nazwać ludzi którzy z niego korzystają ( czyli was samych)? Wyrażacie zgodę na kontaktowanie się telefoniczne, a potem odbierając telefon z banku jedyne co potraficie sobą reprezentować to brak szacunku dla człowieka, który wykonuje swoją pracę! Mam ogromną nadzieję, że zostaniecie tak samo potraktowani jak jesteśmy traktowani my dzwoniąc do was (na własne podkreślam wasze życzenie). I to co mówicie do słuchawki (myśląc ze już was nie słychać świadczy tylko i wyłącznie o was, nie o nas. Jednak kiedy przyjdzie do skorzystania z usług potraficie ładne grać wychowanych, kulturalnych ludzi! Żal mi was, bo musicie mieć ciężkie życie skoro w taki sposób traktujecie czyjąś pracę i osobę. Pozwalacie sobie na więcej przez telefon, a zapominacie, że pracownik banku może więcej niż wy!!! Jeśli się korzysta z usług banku to raty się spłaca i koniec. Myślicie, że na każde wasze życzenie procedury bankowe będą zmieniane? Podpisując umowę zobowiązujecie się do wywiązywania z niej i jeśli tego nie robicie po raz kolejny świadczy to o was. Następnym razem zastanówcie się jak traktujecie pracowników, bo zostanie cie potraktowani tak samo. Trochę pokory i szacunku, bo panami świata nie jesteście!!!!!
6609