673 Opinie

Witam chciałbym z wami sie podzielic negatywna opinia na temat tego banku. Otóz w maju 2017 wziałem karte kredytowa dawana w sklepie Castorama bo chciałem kupic kafelki. Przyznano mi jakas kwote na tej karcie. Karte spłaciłem w SIERPNIU poprzez konsolidacje i potrzebowałem zaswiadczenia o zamknieciu karty do banku który udzielił mi konsolidacji. Udaje sie do placówki i płace ok.47 zł jakiejs nie dopłaty i musze czekac 30 dni na zweryfikowanie czy czasem nie korzystam z tej karty. Po 30 dniach udaje sie znowu do placówki po potwierdzenie zamkniecia karty. Okazuje sie ze musze zapłacic ok 12 zł za jakies oplaty zwiazane z karta, a Pani w banku przekazuje mi informacje ze dopiero za kolejne 30 dni moge przyjsc po zaswiadczenie. Kwote 12 zł zostawiam na pozniej, poniewaz zdecydowałem ze zapłace przy wydawaniu zaswiadczenia tak jak poleciła mi pracownica banku. Pod koniec października 2017 udaje sie znowu do banku z kwota 12 zł do zapłaty i pobrania zaswiadczenia. OKAZUJE SIE ZE MUSZE ZAPŁACIC 261 ZŁ. Spytacie za co? Za jakas prowizje. Złozyłem reklamacje - skarge na pismie pracownicy banku ze przez 2,5 miesiaca próbuje zamknac konto i nie ma informacji o kwocie 261 zł. Pracownica banku dzwoniac na infoline uzyskała informacje ze jest to prowizja od kazdej raty miesiecznej. Wracajac do domu postanowiłem sprawdzic umowe. Okazuje sie ze w umowie jest zapisane e jezeli Posiadacz Karty spłaca zobowiazanie wczesniej nie płaci prowizji. Dzwoniłem do banku i przekazałem ta inf. pracownicy której składałem skarge. NACIAGAJA LUDZI TKI JEST MÓJ KOMENTARZ. A teraz z innej strony. Tak jak mówiłem zadłuzenie spłacał inny bank przez konsolidacje wiec potrzebowałem zaswiadczenia do tego banku. A co by było gdybym sam spłacił karte dodatkowo wpłacił te 47 zl i 12 zł przy przedostatniej wizycie. Zaswiadczenia nie potrzebowałem. OKAZAŁO BY SIE PO MIESIĄCACH ZE JESTEM BANKU WINNY 261 ZŁ PLUS JAKIES ODSETKI. A JA SPAŁBYM SOBIE SPOKOJNIE W DOMU. 30877