~ TyskulEc • 2016-12-27
Ocena:
Do póki się spłaca kartę jest ok, wysyłają zaproszenia po nowe kredyty, dzwonia z zaproszeniami. Jak tylko noga się powinie to dzwonią ze wszystkich możliwych telefonów, mimo blokad numerów dzwonia z zastrzeżonych, powtarzają kiedy był wzięty kredyt, jaką zaległośc itd mimo że człowiek przecież to wie, mało tego te połączenia i pisma od nich są płatne, co później dolicza bank do raty. Są chamscy, straszą windykacja a później jak się zapłaci ratę to na bezczelnego zapraszają do banku po kolejny kredyt chyba po to żeby znów dręczyc non stop 7 dni w tygodniu. Mało tego panie z infolinii są nieprzyjemne, pouczaja co powinno się płacić i jak żyć i wg nich jak człowiek zarabia to już stać go na wszystkie opłaty i że trzeba było myśleć jak się brało kartę a teraz to odsylaja po pożyczkę do rodziny bo oni chcą ratę tu i teraz. Splace te kartę i w oddam im do banku osobiście i nie omieszkam podziękować im za opiekę przez cały okres spłaty i troskę o pamięć o regularne spłaty. Nigdy więcej tego banku i przestrzegam bo zapewniają niespokojne noce i dzwoniący telefon. Justyna Kowalczyk chyba nie ma u nich kredytu ze ich reklamuje. Aż przykre.
18011