~ Dorota z Gdańska • 2017-08-12
Ocena:
Nie jestem użytkowniczką CP, ale chciałabym podzielić się z Państwem sytuacją jaka mnie wczoraj zaskoczyła, otóż ok. 15,00 jakiś młody człowiek, bez identyfikatora, nie przedstawiając się stwierdził, że zamawiałam dekoder i wszedł mi po prostu do mieszkania, ponieważ 2 godz wcześniej wyszłam ze szpitala po operacji, byłam pod wpływem środków przeciwbólowych i nie zareagowałam jak należy (myślałam, że to mój mąż wrócił z apteki) , rozsiadł się w pokoju i poprosił o szklankę wody, wtedy oprzytomniałam, powiedziałam, żeby się przedstawił, dałam mu wodę i powiedziałam, że nic nie zamawiałam, to pomyłka i żeby wyszedł. No i wyszedł, a ja byłam w szoku jeszcze długi czas, tzw. grzeczna bezczelność. Następnym razem pogonię od progu na cztery wiatry.
30021