Orange

ul. Skierniewicka 10a
01-230 Warszawa

(245 opinii)

Poniższe opinie są opiniami historycznymi. Obecnie możliwość dodawania nowych opinii jest wyłączona. Niektóre opinie podlegały moderacji treści. Nie weryfikowaliśmy, czy osoby tworzące poniższe opinie były klientami opisywanych instytucji lub korzystały z opisywanych usług.

245 Opinie

użytkownik
Ocena:
SZOK po 2 - dniowych rozmowach z 5 doradcami na czacie przez 3 godz. i tłumaczeniach o zepsutym sprzęcie wykręcam nr infolini znowu jeden doradca (albo po prostu się rozłącza)odsyła do drugiego doradcy. Ta pani szybko obsłużyła i przysłała SMS......" Dziękuję za rozmowę - Katarzyna Z...............a Doradca Orange. Dziękujemy za zgłoszenie. Zapraszamy po nowy sprzęt do naszego salonu . Najlepiej w ciągu 30 dni. Pozdrawiamy Orange. Nr zgłoszenia 1.............." Udałam się do najbliższego salonu 26 km w jedną stronę i drugie 26 km. Razem 52 km po wypożyczenie sprzętu Orange. W salonie uprzejmy doradca w miarę obsłużył panią (w wieku 65 lat) wymienił stary na NOWY sprzęt - Dekoder telewizyjny oraz LiveBox. Pani nie sprawdza bo nie za bardzo się zna i przyjeżdża do domu a w domu ma nowy dekoder telewizyjny a w drugim pudełku taki SAM live box w którym stuka i puka jakiś urwany element w środku sprzętu, otwierając pudełka okazuje się nie mam protokołu wymiany. Wracam ponownie 52 km do salonu pan tłumaczy mi że wszystkie nawet tej nowej generacji Liveboxy maja takie same parametry i że tylko taki sprzęt mają na stanie w magazynie i ze mi się nie należy nowszy sprzęt. Otwierając stronę widzę Orange widzę oferty FunBox 3.0 ale starych można ogłupić niech za kilka dni znowu proszą orange o wymianę i płacić faktury za nie korzystanie z usług. Stary Livebox rozłączał internet kilkanaście razy dziennie do tego aby oglądać telewizję potrzebny był kabel. Dlaczego Orange zaraz wydzwania z ankietą??? Dla kogo jest ta ankieta??? Kto ją odsłuchuje??? Czy Orange zwróci mi za dojazdy do salonu??? Faktury będą takie same jak były czy działa czy nie działa. (zawsze dbałam i dbam o sprzęt). Orange nie odsłuchuje i nie czyta też dokładnie reklamacji i zawsze wszystko jest na korzyść orange. Klienci nie mają racji. Orange nie informuje klientów że każda zmiana umowy to nowa umowa to następne 24 i 36 miesięcy. Tak też można bo kiedy umowa kończy się np. w kwietniu 2019 to doradcy wydzwaniają z nową ofertą na dzień dzisiejszy i jeśli starsi ludzie się nie znają podpisują nowa umowę na 24 miesiące więc znowu jest 36 miesięcy. Tak związuje się klient z orange. A potem płaci i płacze. Oferty orange swoje a życie swoje. Pozdrawiam i czekam końca umowy aby odejść po ok 40 latach.