~ Marcinos • 2018-06-03
Ocena:
Byłem z żoną w Open Finance aby zorientować się gdzie możemy dostać kredyt hipoteczny. W naszym przypadku sprawa troche skomplikowana, bo żona pracuje za granicą, a ja prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą. Na spotkaniu, przedstawiciel powiedział nam od razu, że na pewno nigdzie nie dostaniemy kredytu, bo żaden bank nie bierze pod uwagę zarobków z zagranicy. W zamian za to, Pan z Open Finance zaproponował nam kredyt gotówkowy na mniejszą sumę. Okazało się, ze go nie dostaniemy (miało tego być 160 000). W międzyczasie dowiedzieliśmy się, że są 2 banki gdzie jednak zarobki z zagranicy są brane pod uwagę (Millenium i BGŻ BNP Paribas). Zadzwoniliśmy do Pana z Open Finance żeby go o tym poinformować na co on powiedział, że to niemożliwe i na pewno nigdzie tak nie jest. No i cóż o tym myśleć? Brak profesjonalizmu i ignorancja? Czy może czyste wyrachowanie bo facet stwierdził, że z tamtych banków nie dostanie prowizji? Jedno wiemy: nie warto było w ogóle iść do Open Finance po poradę bo tylko straciliśmy niepotrzebnie czas. Umowe o kredyt hipoteczny podpisaliśmy tydzień temu. Dostaniemy 350 000. Okazało się, że można.
33545