~ barbara7777 • 2012-05-09
Ocena:
Ubiegałam się o kredyt hipoteczny, wszystko było ładnie w 10 dni będzie umowa, zdolność kredytowa i wszystkie parametry ok. po czym dostałam decyzje odmowną - dział budowlany nie przepuścił nieruchomości - uzasadnienie: "nie podano celu w jakim chce się nabyć nieruchomość" składając wniosek z wszystkimi dokumentami rozmawialiśmy z doradcą przez minimum godzinę przekazując wszystkie te informacje ale dział budowlany to jest chyba inna instytucja bo do nich to nie dotarło, a ja nie miałam żadnej możliwości fizycznej, żeby komuś z tego działu to przekazać w jakiejkolwiek formie - nie zadano pytania a odmówiono z braku odpowiedz - abstrakcja.
Kupowałam dom mieszkalno- usługowy, gdzie jedno pomieszczenie jest sklepem, a pozostała część mieszkalna i obecny właściciel mieszkał tam od 10 lat, ja też taki miałam zamiar ale ktoś z działu analiz budowlanych wiedział lepiej stwierdzając, że tam nie ma mieszkania i koniec kropka żadnej możliwości dyskusji czy udowodnienia, że białe jest białe, a nie czarne. Na próbę odwołania czy wyjaśnienia nawet nie odpowiedzieli. Nie wiem po co w ogóle oferują taki produkt bankowy jeżeli w taki sposób tj. "z buta" traktują klienta. Jestem już posiadaczem tej nieruchomości i właśnie remontuję sobie w niej mieszkanie, którego tam podobno nie ma - kredytu udzielił mi Eurobank - w tym banku przed wydaniem decyzji miałam wiele pytań i korespondencji drogą mailową i wszystko można było wyjaśnić - ten bank dążył do udzielenia kredytu dociekając stanu faktycznego, a nie potraktował klienta jak oszusta i sio.
4479