mBank

Adres siedziny:
ul. Senatorska 18
00-950 Warszawa
skr. poczt. 728

Adres korespondencyjny:
mBank
Bankowość Detaliczna BRE Banku SA
Wydział Obsługi Klientów
Skrytka Pocztowa 2108
90-959 Łódź 2

Infolinia mBanku:
801 300 800
+48 (42) 6 300 800 (również z zagranicy)
783 300 800
6913 62265

(755 opinii)

Poniższe opinie są opiniami historycznymi. Obecnie możliwość dodawania nowych opinii jest wyłączona. Niektóre opinie podlegały moderacji treści. Nie weryfikowaliśmy, czy osoby tworzące poniższe opinie były klientami opisywanych instytucji lub korzystały z opisywanych usług.

755 Opinie

użytkownik
Ocena:
Dałam się złapać jak jakaś naiwna. Zdecydowałam się na mBank, bo konto za darmo, można założyć i zażądać zamknięcia przez internet, opłata za kartę to 4 zł (ok. połowę tego, co płaci się za kartę w kilku innych dużych bankach) albo kilka transakcji kartą, żeby była za darmo (można się zmieścić nawet w kilkunastu złotych). Ale... Wydzwaniają o wszystko - - zaczniesz wypełniać podanie o kredyt / pożyczkę, ale widzisz, że zostanie odrzucony, bo nie spełniasz wymogów, wiec się wycofujesz - zaraz telefon w sprawie wniosku i tak za każdym razem, cokolwiek się na swoim koncie ruszy; proste, że jakbym miała wątpliwości, sama bym zadzwoniła lub zamówiła rozmowę z konsultantem. - uciążliwe kontakty z ofertami (z mojego drugiego banku tak nie męczą, a klient nie czuje się zaniedbany) Poważne problemy zaczynają się, kiedy pojawia się problem - PROBLEM KLIENTA Z JEGO WŁASNYMI PIENIĘDZMI. mBank umożliwia darmowe wypłaty (lub z małą prowizją) m.in z bankomatów PlanetCash (w moim przypadku taki bankomat jest przy jednym z innych banków). Do pewnego momentu nie było problemów, aż tu nagle, przy wypłacie niezbyt dużej (ale dla mnie to życie przez 7-10 dni), bankomat kasy nie wypłacił. Kasa została zablokowana na koncie - wg info z konta na tydzień. Wg "eksperta" z chatu mBanku, może to potrwać nawet dwa tygodnie, a składanie reklamacji nie przyspieszy sprawy! A reklamację najlepiej składać po zdjęciu blokady (czy to wskazówka, że pieniądze do mnie z dużą dozą prawdopodobieństwa nie wrócą?!) Z kolei ze strony konsultant a z mlinii spotkałam się z chamstwem i postawą: "Ty mi klientko możesz naskoczyć, a ja i tak Ci pomóc nie mogę". Po co są ci konsultanci, jeśli ważniejszy jest system, a regulamin nie przewiduje, że bankomat polecany przez mBanknie wypłaci komuś ostatnich pieniędzy na dany miesiąc. Konsultanta to nie obchodzi i nie chciał dać kontaktu do osoby, którą to by obchodzić mogło. Z tego wynika, że konsultanci są tu przede wszystkim do przeprowadzania przez wnioski kredytowe (zysk banku na spłatach). Stosunek mBanku do klientów nadaje się do zgłoszenia do Rzecznika ds. Konsumenta. Absolutnie nie polecam. wszystko wygląda pięknie aż do pierwszego problemu. Niestety, problem z bankomatem może się zdarzyć każdemu przynajmniej raz w życiu (im dłużej używamy karty, tym bardziej prawdopodobne, ze to się kiedyś zdarzy) i wtedy bankowi nie zależy na jak najszybszym wyjaśnieniu sprawy, bo nie liczy się z tym, że klient może mieć nóż na gardle