~ Gosia • 2012-12-04
Ocena:
Wysokość opłat i prowizji: Witam,
W ciągu ostatnich kilku miesięcy kilkukrotnie zostałam ofiarą "pomyłkowo naliczonych opłat":
1) w chwili rozpoczęcia umowy leasingowej, obciążono mnie kosztami związanymi z realizacją usługi, ale niezgodnie z moją umową. Ja podpisywałam umowę podczas trwania promocji, w związku z czym nie miałam mieć naliczonych kilku opłat, które jednak zostały ode mnie pobrane. Mało tego, pobrane zostały pomyłkowo podwójnie, tzn. zamiast jedno obciążenie w wysokości 35 zł, na moim koncie pojawiły się 2 takie obciążenia. W związku z powyższym w sumie, niesłusznie naliczono mi opłaty w wysokości blisko 50 zł.
Kwoty zostały mi zwrócone dopiero po kilku telefonach na mLinię (za które oczywiście trzeba zapłacić).
2) pod koniec miesiąca obciążona mnie kosztami za ujemne saldo rachunku, które było wynikiem niesłusznie pobranych przez Bank opłat. Wyjaśniając: w mBanku na rachunku trzymam pieniędzy dokładnie tyle ile potrzebne mi jest do wykonania spłącenia rat leasingu - ponieważ niesłusznie ściągnieto ode mnie blisko 50 zł, na rachunku było ok "-50zł" i od tej ujemnej kwoty policzono mi odsetki w wysokości kilku groszy. Aby to wyjaśnić, musiałam zadzwonić na mLinię (za połączenie oczywiście płacę ja) i musiałam poświęcić swój czas (za który mBank mi nie zapłaci), żeby wyjaśnić im, że znowu niesłusznie obciążyli mnie kosztami.
3) nie mijają 3 miesiące i znowu na moim rachunku pojawia się magiczna kwota "-0,02", choć powinno być "0,00" - niby niewielka kwota, ale jeśli pomyłkowo naliczają ją dużej ilości klientów i Ci Klienci się nie zorientują, że coś jest nie tak, to ciekawe czy ktoś w mBanku zgłosi do Klienta taki błąd? 2 grosze, to taka kwota, że szkoda kolejnych pieniędzy na połączenia telefoniczne i czasu na wyjaśnianie, ale szlak człowieka trafia że nie wiadomo za co płaci pieniędzmi na które musi zapracować.
Gdyby nie umowa leasingowa, która uniemożliwia mi wypowiedzenie konta, w dniu jutrzejszym otrzymaliby moje wypowiedzenie..
27493