mBank

Adres siedziny:
ul. Senatorska 18
00-950 Warszawa
skr. poczt. 728

Adres korespondencyjny:
mBank
Bankowość Detaliczna BRE Banku SA
Wydział Obsługi Klientów
Skrytka Pocztowa 2108
90-959 Łódź 2

Infolinia mBanku:
801 300 800
+48 (42) 6 300 800 (również z zagranicy)
783 300 800
6913 62265

(755 opinii)

Poniższe opinie są opiniami historycznymi. Obecnie możliwość dodawania nowych opinii jest wyłączona. Niektóre opinie podlegały moderacji treści. Nie weryfikowaliśmy, czy osoby tworzące poniższe opinie były klientami opisywanych instytucji lub korzystały z opisywanych usług.

755 Opinie

użytkownik
Ocena:
Od 5 lat byłem klientem tegoż banku posiadając bezpłatny ROR. Nie nadużywanego jego usług ? tylko od czasu do czasu dokonywałem wirtualnych przelewów. Ale dobre złego początki ?. Najpierw wprowadzono opłatę za kartę debetową, potem przysłano mi nową listę hasłem do przelewów choć na starej miałem jeszcze z 8 haseł (chciałem z niej zrezygnować i przejść na hasła sms ) i pobrano mi za to 19 zł. Miarka się przebrała, gdy z jakiś względów ?udało? mi się zablokować konto. Zadzwoniłem wieczorem ?. Po kilkunastu minutach nabijania sobie na telefon słuchałem muzyczki ? bo jak twierdzą : ?mają dużo interesantów i próbują coś z tym zrobić ? . W końcu zgłosiła się konsultantka, która po weryfikacji mnie jako klienta ? zamiast mnie odblokować ? to stwierdzała że może mi zamówić rozmowę zwrotną na jutro ? bo dziś nikt już nie zadzwoni. Na nic zdały się tłumaczenia, że nie po to tyle czekałem na jej zgłoszenie? Ona może tylko zamówić rozmowę na jutro ? poprosiłem o telefon po 19-tej ( bo tak pracuję) na stacjonarny bo tylko taki mają w swych notatkach. Na nic zdało się sugerowanie że wtedy jeszcze nie miałem komórki. A na koniec okazało że nie można wybrać godziny. Oczywiście zadzwonili ? o 9 rano i przywitała ich tepsowa sekretarka. Żona która akurat była w domu oddzwoniła do nich i przedstawiła sprawę. Oczywiście nic nie da się zrobić ? Zadzwoniłem wieczorem (czekając kilkanaście minut) ? wyjaśniłem sprawę ? i oczywiście konsultantka znów zamówiła rozmowę i NIKT do godziny 22 nie zadzwonił. Sam do nich zadzwoniłem o 21.45 znów czekając , ktoś odebrał stwierdził że jest mu przykro ? i może mi na drugi dzień zamówić ? rozmowę zwrotną. Trzepnąłem słuchawką ? i po dwóch dniach wymówiłem konto.\r\n\r\nStrach pomyśleć co by było jak byłbym zagranicą lub musiał dokonać przelewu życia ?.\r\n\r\nTo bank który tylko wiele obiecuję ? lecz po złapaniu olewa klienta ? bo przecież ma bezpłatne konto ? nie ważne że trzymasz u nich pieniądze?. Nie rozumiem też dlaczego konsultantka nie może załatwić tak prozaiczne sprawy ?