417 Opinie

Od 2009 jestem klientem,przeszłam do nich bo szybko udzielili mi kredytu na częściowe wyposażenie kolejnego obiektu do prowadzenia działalności.Kredyt spłacany był bez problemu,obroty też niemałe. Od zeszłego roku rynek usług podupadł i postanowiłam zrezygnować z dzierżawy budynku i całość usług przenieść do siedziby głównej.Wymaga to modernizacji i rozbudowy obiektu.Koszty dzierżawy przewyższają ratę i odsetki kwoty jaką potrzebuję i swobodnie mogę je spłacać ale oczywiście odmówiono mi kredytu.Pani w banku wpuściła moje dokumenty w system i system uznał,że nie nadaję się na kredytobiorcę.Dodam,że nie mam żadnych problemów z BIKIEM.Po prostu klienta traktuje się jak frajera do płacenia za obsługę konta.Nie rozumiem tylko czy Bank woli żebym płaciła duże kwoty prywatnej osobie zamiast Bankowi?????????Może za mały kredyt chcę (200 tyś)i im to się nie opłaca?? Rozważam rezygnację z Banku ING 10431