~ Przemek • 2015-10-07
Ocena:
Nie polecam, z taką bezczelnością już dawno się nie spotkałem. Kredyt na 55% mieszkania, umowa o pracę w IT, moja żona skończyła szkołę i zaczęła pracę w sieciówce, więc umowa na czas nieokreślony. Bank rozpatrywał decyzję 29 dni, po czym zgłosił, że są nieprawidłowości w umowie, na jednej stronie się metry nie zgadzały, babol, w 2dni poprawiony i dostaliśmy, informację że teraz to już na pewno będzie ok. Czekaliśmy kolejne 13 dni do 29 dnia miesiąca, żeby się dowiedzieć, że jednak bank nie uznaje dochodów [sic!] i może udzielić kredyt na większej marży. I teraz w czym sęk: Umowa kończyła się 31, czyli zostały 2 dni. Bank na siłę przeciągał terminy, żeby nie zaakceptować wniosku z ich super reklamowaną marżą 1,3%, a z większą. Szczyt bezczelności, zdolność kredytowa badana jest na początku procesu, a nie na końcu. A i miejsce Gdańsk. Odradzam
14571