Citi Handlowy

Adres siedziby:
Bank Handlowy w Warszawie S.A.
ul. Senatorska 16
00-923 Warszawa

Infolinia Banku Citi Handlowego:
Dla Klientów Indywidualnych:
801 32 24 84
+48 (22) 692 2484

Dla Mikroprzedsiębiorstw:
801 33 44 33
+48 (22) 692 29 00

(248 opinii)

Poniższe opinie są opiniami historycznymi. Obecnie możliwość dodawania nowych opinii jest wyłączona. Niektóre opinie podlegały moderacji treści. Nie weryfikowaliśmy, czy osoby tworzące poniższe opinie były klientami opisywanych instytucji lub korzystały z opisywanych usług.

248 Opinie

użytkownik
Ocena:
Bank nie z tej ziemi. W negatywnym tego słowa znaczeniu. Spłacałem kredyt 120 tys PLN, w miesięcznych ratach po 2200 PLN. nienagannie od 4 lat. W trzecim roku spłaty skorzystałem z prawa zawieszenia płatności jednej raty (prawo wpisane do umowy kredytowej - zgodnie z którym miałem możliwość trzykrotnego zawieszenia raty w okresie kredytowania). Zawieszenie to polegało na przeniesieniu płatności tej raty na koniec okresu kredytowania. Tworzyło zatem swoista ratę balonową, której kosztem były większe odsetki umowne (co jest naturalne i czego miałem pełna świadomość). W roku 2011 w październiku ponownie zwróciłem się z prośbą o to samo - odmownie! Powód - bo nie ma przeterminowania. Ratę listopadową (termin przypadał na 10 listopada) wpłaciłem 14 listopada. Powtórnie wystąpiłem o zawieszenie raty - znów negatywnie. W rozmowie telefonicznej panienka upierała się że nie ma przeterminowania. Wpłacone 4 dni po terminie płatności środki i nie ma przeterminowania - FENOMEN ?!! Odmowa pisemna (w treści identycznej jak poprzednia korespondencja) że niby jest to (mimo że wpisane do umowy) "niezgodne z polityką banku". Oświećcie mnie - odkąd to wiążąca strony umowa kredytowa może być niezgodna z polityką Banku???? Nie dałem za wygraną - zwróciłem się pisemnie o to samo via oddział (tu byli - o dziwo - kompetentni ludzie ale niestety niedecyzyjni). Jak się łatwo domyślić - trzecia odmowa. Też pisemna. Argumentowana jak poprzednie. DOŚĆ - decyzja - zabieram kredyt do innego banku. Proszę o pismo, ile jestem winien. Pierwsze pismo idzie do mnie chyba z tydzień, po interwencji odbieram je w oddziale (strata czasu i nerwów). Niespodzianka - jest to rozliczenie KARTY KREDYTOWEJ - której w tym banku nigdy nie miałem!!! Kasują mnie na 70 PLN za to zaświadczenie. Poziom wku***nia sięga zenitu, czas leci. Powtórnie generują zaświadczenie - rozliczenie zobowiązania. Oczywiście z karą 3% za wcześniejszą spłatę. Spłacam innym kredytem (koszty, nerwy, itp). Po tym wszystkim piszę pismo do Prezesa (a jak) w którym to piśmie wyliczam, ile tracą na braku poszanowania dla "dojnego" klienta. I ile ja tracę. Oczywiście wnoszę o częściowy zwrot prowizji od wcześniejszej spłaty - bo spłata całości nie wystąpiła z wyłącznej mojej winy a raczej z braku poszanowania zapisów umownych, niekompetencji pracowników oraz dziwnej polityki bankowej. Nie wierzę, że pismo trafi przed oblicze prezesa ale piszę. Po kilku dniach odpowiedź, że przepraszają - itp ble, ble, ble. kategorycznie żądam by moje dane usunęli z baz, zwłaszcza tych marketingowych! obiecują i nie realizują. Po tych zdarzeniach dwie oferty telefoniczne - zgłaszam permanentnie żądanie usunięcia danych. Następnym razem jak zadzwonią to...nie powiem bo to groźba karalna. Dodam że w BIK mam sytuację nienaganną!!! Konkludując: jak najdalej od CitiHandlowy! Powiedzcie też to samo swoim znajomym.