~ jasznu • 2017-05-19
Ocena:
Całkowity brak elestyczności w działaniu wobec kilienta. Posiadana karta Master Card uległa awarii (nagła utrata funkcji zbliżeniowej - pozostałe funkcje na szczęście jeszcze działają). Nie przeczuwając trudności wykonałem telefon na numer 52 34 99 599 i zgłosiłem problem. Poinstruowano mnie, że mogę wymienić bezpłatnie kartę, czyli należy złożyć taki wniosek. Byłem pewien, że do czasu odbioru nowej karty bądź jej pierwszego zalogowania będę mógł korzystać ze starej (w zakresie jej ograniczonej funkcjonalności) - i w tym momencie buch!!! kubeł zimnej wody i poinformowanie, że z chwila zarejestrowania wniosku o wymianę natychmiast anuluje się dotychczasową kartę. Czyli do czasu otrzymania nowej pozostanie mi ciągłe bieganie do placówki bankowej z byle jaką operacją bankową !!! - czyli frontem do klienta ale od strony rufy. Moja naiwna prośba abym mógł odebrać nową kartę z jednoczesnym zdaniem starej (bez jej wcześniejszej anulacji) spotkała się ze skutecznym odporem \"podpisywał pan umowę i ona tego nie przewiduje\". Dlatego też ja też nie przewiduję wystąpienia o wymianę karty (żeby nie blokować sobie dostępu do środków, szczególnie przy zakupach) ale na pewno przewiduję jak najszybsze otwarcia rachunku bankowego w innym banku gdzie jak mawiał imć Pan Zagłoba poziom \"oleum\" będzie dużo wyższy niż w Banku Pocztowym. P.S. Nie będę wspominał o \"super decyzji\" czyli wyborze tylko jednego typu bankomatów dla bezpłatnych wypłat gotówki. \r\n\r\n\r\n
29069