263 Opinie

Po śmierci bliskiej mi osoby dostałam w spadku kredyt w Banku Pocztowym, było miło do chwili kiedy został spłacony, ale w związku z tym iż kredyt był ubezpieczony kiedy zaczęłam domagać się zwrotu należności za skrócony okres ubezpieczenia to pracownicy banku skutecznie ignorowali moje żądania, pomimo tego, że wynikały one z umowy i polisy ubezpieczeniowej kredytu. POLECAM POINFORMOWANIE PRACOWNIKÓW BANKU LUB ICH KIEROWNICTWO ŻE W PRZYPADKU GDY NIE WYWIĄŻĄ SIE ZE SWOICH OBOWIĄZKÓW O BEZPRAWNYCH PRAKTYKACH BANKU ZOSTANIE POINFORMOWANA KOMISJA NADZORU FINANSOWEGO. Po takiej wiadomości pracownicy banku załatwili sprawą pozytywnie a tak stosowali wszelkie możliwe uniki. Kochani nie poddawajcie się i walczcie o swoje prawa bo to leży w waszym interesie!!! 10295