Alior Bank

Adres siedziby:
Alior Bank Spółka Akcyjna
ul. Łopuszańska 38D, 02-232 Warszawa
f +48 22 555 23 23

Adres korespondencyjny:
Alior Bank SA
ul. Postępu 18B
02-676 Warszawa

Infolinia Alior Banku:
Klienci indywidualni, mikro i małe firmy (24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu):
19 502 (z sieci Play: 12 19 502)
lub 12 370 70 00 (tel. stacjonarne i komórkowe)
+48 12 19 502 lub +48 12 370 70 00 (z zagranicy)

Średnie i duże firmy, korporacje (pon.-pt. 8.00-18.00):
801 274 274 (z telefonów stacjonarnych)
22 531 80 95 (z telefonów komórkowych i z zagranicznych)

(1041 opinii)

Poniższe opinie są opiniami historycznymi. Obecnie możliwość dodawania nowych opinii jest wyłączona. Niektóre opinie podlegały moderacji treści. Nie weryfikowaliśmy, czy osoby tworzące poniższe opinie były klientami opisywanych instytucji lub korzystały z opisywanych usług.

1041 Opinie

użytkownik
Ocena:
Witam wszystkich, którzy czytają te opinie, a dla samego banku raczej do pozytywnych nie będzie należeć. \r\nNaprawdę nie wnikam kogo Alior zatrudnia na stanowisko konsultanta i nie wnikam co się dzieje w tej sali, w której są konsultanci... \r\nDzisiaj miałem bardzo nieprzyjemny telefon od nich, a zaznaczyłem o kontakt, bo jestem zainteresowany kredytem. :) \r\nKonsultanci bywają natrętni, wydzwaniają z samego rana, kiedy człowiek śpi zmęczony po nocnej zmianie i chce się wyspać, to taki co sobie pracuje za najniższą krajową jako konsultant i jest \"popychadłem\" bo robi wszystko co mu powiedzą z góry (mam na myśli mówi tak jak mu przełożeni powiedzą) to jeszcze ma czelność do kpin z klientów, porażka. \r\n\r\nAle wracając do sedna tematu. Po godzinie 9 rano, a konkretniej 09:57 otrzymałem telefon z Alior Banku, odbieram, a w słuchawce echo... Trzy razy powtórzyłem standardowe: \"Tak, słucham?\" było echo, a tle jakieś śmiechy i dziwne odgłosy natury (mam na myśli, będę teraz szczery jakby ktoś uprawiał tam [Moderacja] .. no dno). \r\nNa koniec całej, ekscytującej rozmowy z konsultantem były właśnie KPINY, cytuje te słowa: \"Strasznie boli mnie noga, kuleje, noga mnie boli, chodzę o kulach... \" rozmowa trwała 1,24, wiadomo, że cała rozmowa się rejestruje i jest zapisane w systemie kto do mnie dzwonił. \r\nNie wiem jak mam to sobie tłumaczyć. Z tego numeru natrętnie do mnie wydzwaniano w dniach poprzednich. Od razu oddzwoniłem na ten numer, odebrała młoda kobieta (ten mężczyzna również był młody) ogólnie oboje nie dużo starsi ode mnie byli bądź w moim wieku (20 lat), odebrała zdyszana [Moderacja] i pewnym tonem \"Niestety nie wiem czy ktoś do Pana dzwonił z naszego banku.\" \r\n\r\nNiestety nie był to żaden fałszywy numer, to było z centrali Alior Banku. Jeśli takie osoby zatrudniacie do banku, to ja nie mam więcej pytań... Kultura na wysokim poziomie, naprawdę gratuluje wam pracowników :)) \r\n\r\nUprzejmie proszę jeśli w ogóle zależy wam na opinii waszego banku (zresztą za dobrej nie macie), to proszę w imieniu przyszłych klientów, a ich ofiar o usunięcie tych dwóch delikwentów ze stanowiska pracy. :) \r\n