Alior Bank

Adres siedziby:
Alior Bank Spółka Akcyjna
ul. Łopuszańska 38D, 02-232 Warszawa
f +48 22 555 23 23

Adres korespondencyjny:
Alior Bank SA
ul. Postępu 18B
02-676 Warszawa

Infolinia Alior Banku:
Klienci indywidualni, mikro i małe firmy (24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu):
19 502 (z sieci Play: 12 19 502)
lub 12 370 70 00 (tel. stacjonarne i komórkowe)
+48 12 19 502 lub +48 12 370 70 00 (z zagranicy)

Średnie i duże firmy, korporacje (pon.-pt. 8.00-18.00):
801 274 274 (z telefonów stacjonarnych)
22 531 80 95 (z telefonów komórkowych i z zagranicznych)

(1041 opinii)

Poniższe opinie są opiniami historycznymi. Obecnie możliwość dodawania nowych opinii jest wyłączona. Niektóre opinie podlegały moderacji treści. Nie weryfikowaliśmy, czy osoby tworzące poniższe opinie były klientami opisywanych instytucji lub korzystały z opisywanych usług.

1041 Opinie

użytkownik
Ocena:
Robiłem opłaty w banku i zaprzestałem ponieważ zaczęto pobierać opłaty od tej operacji.Minęło trzy miesiące,a tu powiadomienie esemesem,że jestem kochanemu Bankowi winien 18 zł.za to,iż nie zamknąłem rachunku.Niby 18 zł,to nie wielki pieniądz,ale przy moich dochodach ma znaczenie.Obsługa nie raczyła mnie poinformować o tym fakcie ,co wpłynęło na brak zaufania do kochanej instytucji jaką jest SZANOWNY BANK.W informacji dodano,abym wpłacał rentę,to uniknę dodatkowych opłat z tytułu rachunków opłacanych.Ja posiadam konto w innym banku od wielu lat i dlaczego mam zmieniać,to na niby lepsze ......... Udałem się do banku do obsługi klienta ,a tu wiadomość....że muszę wpłacić żądaną sumę,mało tego dobrze ,że posiadam wciąż aktualny nr.tel.kom-ponieważ może zostałbym poinformowany o tym fakcie za kilka lat , tyle,że z większym długiem.Takich ludzi jest w Polsce więcej.Przykre ,że w świetle prawa ludzi się robi.....kolano.Oceniam to zachowanie Banku jako negatywne,ale zapewne jak się mówi-papier wszystko przyjmie ,a biednemu wiatr i deszcz w oczy.Wynika z tego ,że prawo działa w jedną stronę.Zapłaciłem za ,to,że nie korzystałem z usługi banku przez trzy miesiące.A co by było ,po kilku latach.