Poznaj swoje prawa: Kto i gdzie może wyciąć drzewo?

Urzędnicy mają kilka powodów do zablokowania wycinki
W większości przypadków, zgoda gminy na wycinkę większego drzewa prawdopodobnie będzie tylko formalnością. Warto jednak wspomnieć o tym, że nowe przepisy przewidują kilka powodów uzasadniających sprzeciw urzędu gminy wobec planów wycinkowych. Brak zgody na wycięcie drzewa jest możliwy w następujących sytuacjach:

• nieruchomość gruntową wpisano do rejestru zabytków
• działka z kłopotliwym drzewem została przeznaczona w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na zieleń
• miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego w inny sposób chroni działkę objętą wycinką
• teren z drzewem przeznaczonym do wycinki, został objęty jedną z form ochrony przyrody (przykłady takich form ochrony przyrody: park narodowy, rezerwat przyrody, park krajobrazowy, obszar chronionego krajobrazu, obszar Natura 2000)
• drzewo spełnia kryteria pozwalające na objęcie go ochroną jako pomnika przyrody

Ostatnia z wymienionych przesłanek na razie nie ma znaczenia, bo Ministerstwo Środowiska musi dopiero przygotować odpowiednie kryteria uznawania drzew za pomniki przyrody. Do tego czasu, można swobodnie wycinać stare i duże drzewa.

Płać ratę kredytu niższą nawet o 30%. Porównaj oferty »

Wspomniane ministerstwo pracuje również nad rozporządzeniem, które dokładnie określi opłaty dla przedsiębiorców za rozpoczęcie prac budowlanych na terenie wcześniej objętym wycinką. Takie opłaty są naliczane, jeżeli „firmowy” właściciel działki w ciągu pięciu lat od oględzin drzewa przeznaczonego do wycinki, wystąpi o zgodę na budowę (np. magazynu lub bloku mieszkalnego). Mowa o realizacji jakiejś inwestycji na terenie wcześniej zajmowanym przez przynajmniej jedno wycięte drzewo.

Do czasu przygotowania szczegółowego wykazu opłat za wycinkę, przedsiębiorcy muszą uiszczać opłaty naliczane według maksymalnej stawki. Ta stawka wynosi 500 zł za każdy centymetr obwodu pnia. Dlatego szybkie rozpoczęcie inwestycji na terenie zajmowanym wcześniej przez drzewo o metrowym obwodzie, obecnie kosztuje aż 50 000 zł. Nawet jeśli odpowiednie rozporządzenie Ministra Środowiska wprowadzi znacznie niższe stawki opłat, to wiele firm, które wycięły drzewa w I kw. i II kw. 2017 roku, będzie czekać kolejne pięć lat z rozpoczęciem inwestycji budowlanych.