W tych dniach wielu pracowników albo otrzyma wypowiedzenie z pracy, albo też skończy im się jego termin. Pracodawcy zwalniają bowiem pracowników przez cały rok, ale daje się zauważyć, że mają dwa „ulubione” terminy: półrocze i koniec roku. Wtedy zwolnień jest znacznie więcej.
Kto w okresie wypowiedzenia nie znalaz sobie nowego zatrudnienia, może zarejestrować się jako bezrobotny w powiatowym lub miejskim urzędzie pracy właściwym ze względu na stałe lub czasowe miejsce swego zameldowania. Jeżeli zaś nie jest zameldowany to zgłasza się do tego urzędu pracy, na którego obszarze działania przebywa. Najważniejsze dokumenty potrzebne do rejestracji to:
– dokument tożsamości ze zdjęciem i potwierdzeniem o zameldowaniu (dowód osobisty, paszport),
– oryginały wszystkich świadectw pracy,
– oryginały dokumentów potwierdzających posiadane wykształcenie (dyplom wyższej uczelni, świadectwo ukończenia szkoły),
– dokumenty potwierdzające kwalifikacje zawodowe (np. zaświadczenia o ukończonych kursach, szkoleniach itp.),
– dokument o przeciwwskazaniach lekarskich do wykonywania określonych prac (jeśli takie przeciwwskazania występują).
Pełny wykaz dokumentów, których przedstawienia urząd pracy może żądać od bezrobotnego przy rejestracji. jest znacznie dłuższy. Znaleźć go można na internetowej stronie każdego urzędu pracy. Ale bez obaw: do rejestracji potrzebne będą tylko niektóre z długiej listy wymienionych tam dokumentów.
Zarejestrowanie się w urzędzie pracy uprawnia m.in. do bezpłatnej opieki medycznej w placówkach służby zdrowia, które mają podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Wolno też wtedy zgłosić do ubezpieczenia zdrowotnego bezrobotnego małżonka oraz dzieci, które nie ukończyły 26. roku życia i nadal się uczą. Za darmo można się leczyć jeszcze przez 30 dni po utracie statusu osoby bezrobotnej.
Nie ma jednak co się oszukiwać, że najbardziej oczekiwaną przez rejestrujących się w „pośredniaku” korzyścią jest zasiłek dla bezrobotnych. Starać się może o niego osoba, która w ciągu 18 miesięcy poprzedzających dzień zarejestrowania przynajmniej przez 365 dni (łącznie) była zatrudniona i otrzymywała pensję w wysokości co najmniej minimalnego wynagrodzenia (od 1 stycznia 2013 r. jest to 1600 zł), a jej pracodawca odprowadzał składki do ZUS. Zasiłku bezrobotny nie otrzymuje jednak natychmiast: prawo do niego nabywa dopiero po upływie 7 dni od dnia zarejestrowania się w powiatowym lub miejskim urzędzie pracy. Standardowo świadczenie przysługuje przez sześć miesięcy. Osoby powyżej 50 roku życia, które przepracowały co najmniej 20 lat, mogą liczyć na zasiłek przez rok.
Od 1 czerwca wysokość zasiłków dla bezrobotnych wzrosła. Teraz przez pierwsze trzy miesiące jest to 823,60 zł (wszystkie kwoty brutto), potem – 646,70 zł. Kwoty te to wielkości podstawowe; ogłosił je minister pracy i polityki społecznej w obwieszczeniu z 7 maja 2013 r. (M.P. 2013 poz. 391). Bezrobotny, którego staż pracy nie przekracza 5 lat, otrzyma zasiłek w wysokości 80 procent kwoty podstawowej (658,90 zł przez trzy pierwsze miesiące, potem – 517,40 zł). Wyższe świadczenie – 120 procent kwoty podstawowej – otrzymają osoby o stażu pracy powyżej 20 lat. To 988,40 zł przez pierwsze trzy miesiące oraz 776,10 zł przez następne. Obowiązujące stawki, kwoty i wskaźniki zasiłków, stypendiów, dodatków i innych świadczeń dla bezrobotnych znaleźć można ma stronie internetowej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
Żeby nie stracić prawa do zasiłku, bezrobotny musi obowiązkowo zgłaszać się do urzędu pracy w terminie, który wyznaczą mu urzędnicy. Ma również obowiązek poinformować „pośredniak” o podjęciu pracy lub każdego innego zatrudnienia, które przyniesie mu jakieś zarobki, a także o rozpoczęciu własnej pozarolniczej działalności gospodarczej. Ma na to 7 dni od rozpoczęcia zarobkowania. Jeżeli tego nie zrobi i, pracując, nadal będzie pobierał zasiłek dla bezrobotnych, popełni wykroczenie, za które minimalna kara to 500 zł, a maksymalna może wynieść nawet 5 tys. zł. Trzeba też będzie zwrócić kwotę nielegalnie pobranych zasiłków i składek na ubezpieczenie zdrowotne.
Komentarze
Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.
Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.