A A A
drukuj

Kredyt refinansowy a konsolidacyjny

Data publikacji: 2015.06.23 godz. 00:00

Opracowanie własne
OCENA
5.0/5

Choć kredyt refinansowy czasem używany jest wymiennie z pojęciem kredytu konsolidacyjnego, nie jest tym samym. Konsolidacja to spłata różnych zobowiązań jednym kredytem, a refinansowanie jest zamianą jednego kredytu na drugi, tańszy.

Fot: Kredyt refinansowy i konsolidacyjny

Kredyty refinansowe i konsolidacyjne s coraz popularniejsze. Nic dziwnego. Mają przecież pomóc w spłacie dotychczasowych zobowiązań i poprawić sytuację finansową kredytobiorcy. Wszystko przez oszczędność w wysokości raty i bardziej przyjaznym modelu spłaty.

Zacznijmy od refinansowania. Założeniem refinansowania jest zaciągnięcie nowego zobowiązania po to by spłacić wcześniejszy kredyt lub pożyczkę. Jest to więc kredyt celowy. Oprócz przeniesienia spłaty kredytu to innego banku, nierzadko można też uzyskać dodatkową gotówkę.

Refinansowanie dotyczy przede wszystkim kredytów mieszkaniowych. Refinansowanie zakłada ustanowienie zabezpieczenia na nieruchomości. Taki model finansowania jest popularny właśnie w segmencie kredytów mieszkaniowych z prostego powodu. Kredyt hipoteczny zaciągany jest na wiele lat, w trakcie których oferta bankowa się zmienia. Może się więc okazać, że korzystna finansowo będzie spłata wcześniejszego zobowiązania, kredytem refinansowym. Refinansowanie przydaje się też w sytuacji nagłej zmiany sytuacji finansowej. Jeśli klient zwiększył dochody, bank z pewnością zaproponuje lepsze warunki kredytowania. W związku z tym, że wzrośnie zdolność kredytowa, zobowiązanie można będzie spłacić wcześniej przez co sumarycznie koszt kredytu będzie niższy. Klient zapłaci niższe odsetki. Takie rozwiązanie jest korzystne również w odwrotnym przypadku. Gdy sytuacja finansowa się pogorszy, okres kredytowania będzie mógł być wydłużony. Choć koszt odsetkowy wzrośnie, to niższa będzie rata przez co miesięczny budżet kredytobiorcy nie będzie zachwiany.

Co innego w przypadku kredytu konsolidacyjnego. Bywają kredytobiorcy, którzy spłacają kilka kredytów jednocześnie. Nie jest to sytuacja rzadka. Rata kredytu mieszkaniowego, debet na koncie osobistym, dług na karcie kredytowej to te najczęstsze. Gdy dodnjmy do tego różne terminy spłat robi nam się nie lada problem. Trzeba umiejętnie planować budżet by się w tym nie pogubić.

Taka liczba kredytów, szczególnie tych krótkoterminowych zaciąganych na bieżące wydatki może poważnie zaszkodzić stabilności budżetu domowego. Bo takie pożyczki są szczególnie drogie.

Gdy duża liczba drobnych zobowiązań zaczyna ciążyć, warto zainteresować się właśnie konsolidacją. Zasada działania takiego rozwiązania jest prosta. Bank sumuje wszystkie zobowiązania, a następnie je spłaca. Klient zostaje z jednym kredytem – konsolidacyjnym. Ktoś zapyta...spłacać jeden kredyt drugim? To przecież najgorsze rozwiązanie. Takie twierdzenie jest prawdziwe ale nie ma zastosowania do rozważnie przeprowadzonej konsolidacji. Kredyt konsolidacyjny zabezpieczony jest hipoteką (w przeciwieństwo do kredytów gotówkowych, które często nie są tak mocno zabezpieczone) i z racji tego koszt takiego zobowiązania jest dużo niższy niż jakiegokolwiek kredytu konsumpcyjnego. Innym atutem takiego rozwiązania jest wydłużenie okresu kredytowania. Kredyty gotówkowe trzeba spłacić dość szybko (zwykle do pięciu lat). W przypadku kredytu konsolidacyjnego okres spłaty wynosi nawet 30 lat. To wszystko sprawia, że obciążenie domowego budżetu jest znacznie mniejsze. Przede wszystkim dlatego, że spłaca się jedną ratę i to w kwocie znacznie niższej niż suma rat wszystkich zobowiązań spłacanych do tej pory.

Jedną ze znaczących zalet kredytu konsolidacyjnego jest też nieskomplikowana procedura. Wiele banków zakłada, że sytuację klienta zbadały już instytucje finansowe, które udzieliły pierwotnych pożyczek. Zwykle wystarczy więc potwierdzić zatrudnienie oraz przedstawić wyciągi bankowe z kilku miesięcy wstecz.

Jak już stwierdzono, konsolidację trzeba przeprowadzać z głową. Nieopłacalna będzie zamiana trzech pożyczek wziętych na dwa lata, na jeden kredyt konsolidacyjny z czasem spłaty 10 czy 20 lat. Oczywiście rata będzie drastycznie niższa ale suma zapłaconych bankowi odsetek, powoduje, że taka zamiana zobowiązań jest całkowicie nieopłacalna.

Komentarze

Właściciel serwisu eBroker.pl - Rankomat.pl nie weryfikuje opinii, recenzji czy ocen użytkowników zamieszczanych za pośrednictwem systemu Disqus, zarówno w zakresie ich rzetelności, jak i wiarygodności. Nie możemy potwierdzić, czy użytkownicy faktycznie korzystali z produktów i usług banków, firm pożyczkowych i Towarzystw Ubezpieczeniowych (TU) (za pośrednictwem portali należących do rankomat.pl lub bezpośrednio na stronie instytucji), których dotyczy opinia.

Jednocześnie informujemy, że w Serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.

comments powered by Disqus